Przed Wigilią PDF Drukuj Email
Anna Zawadzka: Wieczorem
wtorek, 23 grudnia 2014 21:20

Wraca
spóźniona przez te zakupy.
   Prezenty są,
   ale jeszcze,
   na wszelki wypadek,
   trochę jedzenia.
Wiata na przystanku.
   Znowu jakiś bezdomny.
   Nawet dzisiaj?
   Na szczęście, niezbyt zimno,
   zresztą pójdzie do noclegowni,
   gdzieś pójdzie.

Na stole już biały obrus, opłatek, nakrycia.
- Osiem?
- Przecież dla niespodziewanego gościa...
- Idiotyczna tradycja, prymitywny nawyk!
- Co cię, do licha, ugryzło? Może chwilę odpocznij.
- Tak, odpocznę.

Anna Zawadzka

Zmieniony: czwartek, 01 stycznia 2015 18:14
 
RocketTheme Joomla Templates