Migdałek - Pomiędzy obłokami a ziemią PDF Drukuj Email
Migdałki
poniedziałek, 19 lipca 2010 07:15

Żyjemy tak, jak sobie życie wyobrażamy, możliwości mamy wiele. Ponieważ jednak rzadko albo wcale o swoim życiu nie myślimy, wychodzi nam ono przeciętnie albo zupełnie byle jakie.

     Można żyć tym, co się je, pije, co się nosi na sobie, czym się jeździ i gdzie się mieszka. Poprószyć to warto jeszcze znajomością kultury (przydatne do konwersacji) i towarzyskim obyciem, będzie miło. I to jest model życia kury, dziobiącej wytrwale na podwórku, trafi się ziarnko, dżdżownica a nawet mucha. Horyzont kury nie wybiega ponad to, co się je, pije, nosi, etc. I takich „ludzkich kur”, nie wierzących w zupełnie inne życie, spotkamy bez liku.

     Są  ludzie szybujący wysoko nad ziemią, choć nie tracący ziemi z pola widzenia. Ziemia daje im pokarm, odzienie, energię. Żyją jednak gdzie indziej i dla czego innego. Stawiają sobie pytania o miłość i prawdę, a z odpowiedzi czerpią drogowskazy do wyborów i poważnych zmian. Ludzie orły.

     „Ludzie kury” patrzą na „ludzi orłów” i kiwają z politowaniem dziobami - Phi, co to za życie! Zamiast poważnie żyć, bujają w obłokach. Ale jest duża różnica między bujaniem w obłokach a lotem orłów. Obłoki, podobnie jak ziemia, są dla orłów tylko punktem odniesienia, ale z perspektywy dziobaka ziemnego, wszystko, co dzieje się nawet metr nad ziemią, jest bezużyteczną woltyżerką. Orły wykorzystują zarówno obłoki jak i ziemię, byle tylko trzymać właściwy kurs. 

     Żyjemy tak, jak o życiu sobie myślimy, jeżeli w ogóle myślimy o nim. Orły mają przestrzenie prawdy, miłości, wolności, nieskrępowanego dobra, ogląd piękna. Przykre, jeśli daliśmy sobie wmówić, że mamy wybór między dziobaniem a bujaniem w obłokach.

                                              ks. M. Puzewicz

Zmieniony: środa, 21 lipca 2010 11:45
 
RocketTheme Joomla Templates