Blog Beaty
|
poniedziałek, 17 października 2011 09:21 |
Przeto, bracia moi najmilści, bądźcie wytrwali i niezachwiani, zajęci zawsze dziełem Pańskim, pamiętając, że trud wasz nie pozostaje daremny w Panu. (1Kor 15, 58)
Życie ma wiele zawirowań. Niejednokrotnie wygląda jak wzburzone morze, na którym ledwo utrzymuje się nasz okręt. Wiele niepewności towarzyszy nam każdego dnia. Czasami mamy wrażenie, że fale przykrych niespodzianek zaleją nasz pokład. Przychodzi zwątpienie. Silny wiatr rzuca nami po całym morzu. A wystarczy się zakotwiczyć...
...w Panu.
My jesteśmy z Boga. (1J 4, 6) Nie ustawajmy w modlitwie, a wtedy żaden sztorm nas nie pokona. Najlepszym żeglarzem jest Bóg. To On stworzył wszelkie wody. Zdaj się na Niego, a Twój statek zawsze wypłynie na spokojne morze. Nie bój się, wypłyń na głębię. Jest przy Tobie Jezus. Trwaj w modlitwie, a nigdy nie utoniesz.
...Aż sponad mórz i szczytów gór Twa miłość spływa na mnie w dół...
Beata Słowik
|
Zmieniony: poniedziałek, 17 października 2011 13:47 |