Blog Beaty
|
niedziela, 14 sierpnia 2011 11:15 |
Tak trudno iść Twoją drogą Panie. Choć wiemy, żeś drogą, prawdą i życiem. Tak trudno pozostać przy Tobie w codziennym gwarze. Tak ciężko zatrzymać się w ciszy w Tobie. Skupić na Przemienieniu Pańskim, gdy w kościele słychać wakacyjny koncert zza płotu. Błądzimy, a Ty wciąż przy nas trwasz.
Jedynym naszym ratunkiem jest spowiedź – możliwość nawrócenia. Tylko co potem? Czy potrafimy zostać przy Tobie na dłużej? Dlaczego otoczenie tak skutecznie kopie pod nami dołki? Dlaczego świat chce o Tobie zapomnieć? Dlaczego doszukują się wszędzie fałszu? Dlaczego negują wiarę? Podcinają skrzydła? Dlaczego… tego nie wiem…
Codziennie staramy się trzymać głównej drogi ku Tobie Panie i codziennie zdarza nam się zboczyć. Nasza wiara jest zbyt mała. Wciąż zbyt mała. Gdzie szukać pocieszenia? Pewnego dnia nie będziemy już mogli zawrócić. Przejdziemy wrota i znajdziemy się po drugiej stronie. Wtedy Ty Panie będziesz całym naszym pocieszeniem. Napełnij nas Panie Twoją łaską. Codziennie na nowo.
Beata Słowik
|
Zmieniony: wtorek, 06 września 2011 11:01 |