Spotkać Zmartwychwstałego to więcej miłować PDF Drukuj Email
Marysia pisze...
piątek, 17 lipca 2020 14:26

Ewangelia według św. Jana 10, 11-16

Jezus powiedział do faryzeuszów: „Ja jestem dobrym pasterzem. Dobry pasterz daje życie swoje za owce. Najemnik zaś i ten, kto nie jest pasterzem, do którego owce nie należą, widząc nadchodzącego wilka, opuszcza owce i ucieka, a wilk je porywa i rozprasza. Najemnik ucieka dlatego, że jest najemnikiem i nie zależy mu na owcach. Ja jestem dobrym pasterzem i znam owce moje, a moje Mnie znają, podobnie jak Mnie zna Ojciec, a Ja znam Ojca. Życie moje oddaję za owce. Mam także inne owce, które nie są z tej owczarni. I te muszę przyprowadzić i będą słuchać głosu mego, i nastanie jedna owczarnia i jeden pasterz”.

Jezus zapowiada, że nastanie jedna owczarnia i jeden pasterz. Myślę o jedności Kościoła, zwłaszcza polskiego. Są momenty, gdy widać wyraźnie jej brak; pojawiają się spory i wzajemne oskarżenia. Trwają gorące dyskusje – o Mszy trydenckiej, o Odnowie w Duchu Świętym, o papieżu Franciszku itd. Podczas pandemii, gdy episkopat zalecił przyjmowanie Komunii św. na rękę, niektórzy zaczęli wyrażać protest twierdząc, że to profanacja. A jaka jest moja postawa wobec władz kościelnych – okazuję posłuszeństwo czy trzymam się swoich poglądów i prywatnych przyzwyczajeń? Czy spełniałem zalecenia, pozostając w domu i uczestnicząc w transmisji Mszy w telewizji lub internecie? Czy wykorzystałem czas izolacji na pogłębienie życia duchowego?

Słowa o jednej owczarni i jednym pasterzu dotykają także sprawy ekumenizmu. Ten temat leży mi na sercu, bo część mojego kuzynostwa to protestanci. Kwestia jedności jest nie tylko sprawą przywódców wielkich religii, ale także mojej modlitwy i postawy wobec chrześcijan innych Kościołów. Czy wyrażam się o wyznawcach Chrystusa z szacunkiem i życzliwie? Czy rozumiem, na czym polegają najistotniejsze różnice poglądów między protestantami, prawosławnymi a katolikami? Czy modlę się o jedność?

Najemnikowi nie zależy na owcach, ale Pasterzowi na nich zależy. Biblia potwierdza, że Bogu zależy na nas (1 P 5,7). Ludzie poświęcają wiele czasu i uwagi sprawom, które kochają (rodzina, praca, zainteresowania, pasja życiowa, sport itd.) i potrafią dla nich rezygnować z wielu innych propozycji. W jaki sposób okazuję Bogu, że mi na Nim zależy? Czy mam dla Niego czas i uwagę? Czy przeznaczam Mu najlepsze chwile dnia (zgodnie z moim trybem życia)? Kiedy ostatnio zrezygnowałam z ciekawego filmu, spotkania, książki, rozmowy telefonicznej itd., żeby spędzić więcej czasu z Bogiem?

Marysia

 
RocketTheme Joomla Templates