Migdałki
|
poniedziałek, 20 grudnia 2010 23:59 |
21 grudnia 2010
Boże Narodzenie w Marii, rozpoczynało się od Jej dialogu z Bogiem, a rozprzestrzenia się w rozmowie z Elżbietą. Po słowach Maryjnego pozdrowienia Elżbietę napełnia Duch Święty, Trzecia Osoba Boża.
Kiedy Bóg przychodzi w sercu i tam mieszka, będzie się „mnożył” w każdej, nawet najprostszej rozmowie. Nie myślcie, że Maria i Elżbieta rozmawiały o teologii lub eklezjologii. Przeciwnie, mówiły o pieluchach dla swoich synów, kołyskach i zabawkach oraz o dziwnych zachowaniach swoich mężów. I licytowały się, która lepiej przyrządza pieczeń z jagnięcia.
Jeśli Bóg w sercu, to i w każdym słowie, geście, uśmiechu. We wszystkim. Powodzenia!
Matko żywego Boga, ucz jak nieść Go innym ludziom. Amen.
ks. M. Puzewicz
|
Zmieniony: środa, 22 grudnia 2010 00:20 |