Migdałek - Oblicza nierozpoznane PDF Drukuj Email
Migdałki
niedziela, 21 listopada 2010 09:32

Nierozpoznane oblicze Chrystusa. Na krzyżu wydawał się skończonym człowiekiem, przegranym, sponiewieranym i zniszczonym. Drwiny i docinki ze strony Wysokiej Rady, żołnierzy i przechodniów skierowane były do człowieka, który pretendował do miana króla, a kończył jak przestępca. To była sytuacja oczywista, tak nie mógł wyglądać i umierać ktokolwiek ważny i znaczący.

Nierozpoznane oblicza Chrystusa. Wychudzona, poorana zmarszczkami twarz. Nieogolona, zarośnięta, niedomyta. Pełna blizn, zadraśnięć, ran. Zaniedbana, skrzywiona, ospowata. Ile takich twarzy widzimy? Ludzie długo chorujący, nieuleczalnie, wiele miesięcy w szpitalach i na łóżkach, schowanych w małych pokoikach. Więźniowie, z wyrokami wymalowanymi na policzkach, z chłodem cel pod oczami. Bezdomni, nieładnie pachnący, ropiejący na rękach i nogach. Stary, samotny dziadek, mieszkający na końcu wsi, jedna żarówka w kuchni, klepisko jeszcze zamiast podłogi.

Widziałem te oblicza Chrystusa. Innych nie zobaczę.

                                     ks. M. Puzewicz

Zmieniony: niedziela, 21 listopada 2010 23:44
 
RocketTheme Joomla Templates