Marysia pisze...
|
piątek, 11 lutego 2011 15:19 |
Pierwsze przykazanie : będziesz miłował Pana Boga swojego .... całym umysłem.
Co to znaczy "całym umysłem" ? Może warto uważnie przyglądać się swoim codziennym małym odkryciom, myślom i pomysłom, które przychodzą do głowy ? Może warto je nawet zanotować dla siebie ?
.... a bliźniego swego jak siebie samego.
A może nadszedł czas, żeby cały umysł podporządkować Jezusowi i potraktować notowanie Jego myśli i natchnień jako okazywanie miłości Bogu.... i bliźniemu ?
Bo przecież "nie można kochać kogoś, kogo się nie zna" . Tak powiedział mi kiedyś pewien kapłan i to zdanie nieustannie się sprawdza w moim życiu. Sprawdzi się w każdym. Więc Czytelniku - jeśli odkrywasz żywego Boga i umiesz to zapisać nawet kilkoma prostymi zdaniami .... - zapisz i nie zatrzymuj dla siebie, żeby twój bliźni przeczytawszy o Bogu umysłem - bardziej Go sercem poznał i przez to pokochał z całych sił i z całej duszy.
Co bardziej uraduje Boga, niż zdobyta dlań relacja miłości z jeszcze jednym człowiekiem ?
Co bardziej może cieszyć ciebie, niż sprawianie radości Bogu ?
Meroutka
|
Zmieniony: piątek, 11 lutego 2011 20:47 |