Diecezjalne Rekolekcje Wielkopostne 2012 PDF Drukuj Email
Artykuły
sobota, 31 marca 2012 22:35

Rekolekcje Wielkopostne 2012 GOTOWE

 

W dniach od 1 do 3 marca 2012 odbyły się we Wrocławiu Diecezjalne Rekolekcje Wielkopostne. Rekolekcjonistą był ojciec  Lukasz Mścisławski dominikanin. 

 

Rekolekcje były wielkim rachunkiem sumienia dla Odnowy, a dokładniej dla osób, które uważają się za członków Odnowy.

 

Przedstawiamy poniżej treść konferencji. Warto się zatrzymać nad poszczególnymi punktami. 

 

 

Dzień pierwszy: Co to jest ten Kościół?

W języku greckim Ecclesia oznacza społeczność wywołanych, wezwanych, zwołanie. Kto wezwał?

" Nie wyście mnie wybrali, ale Ja was wybrałem" (J 15,16).

Sam Bóg wezwał, zgromadził, bo chce, aby ludzie mieli uczestnictwo w Jego, w Bożym życiu. Takie jest nasze podstawowe powołanie – do zanurzenia w Bożym życiu, w sercu Trójcy Świętej. Koniecznie trzeba mieć właściwy obraz Trójcy Świętej jako spotkania Osób - bardzo ważne jest otwarcie na innych w tym zaproszeniu do życia w Kościele.

"Pobiegnę ścieżką Twoich przykazań, gdy szeroko otworzysz me serce" (Ps 119,32)

Bóg chce zbawić wszystkich ludzi – ważne, aby pragnienie Boga stało się naszym pragnieniem. Trzeba wejść w takie myślenie: Kościół (sakrament), ustanowiony dla wspólnoty życia, miłości i prawdy, jest używany przez Chrystusa jako narzędzie zbawienia. Wszystkich! Pan Bóg chce nas wszystkich mieć.

Do czego zostaliśmy wybrani?

  • Oblubienica Baranka (Ap 21) – Oblubieniec nie ma wobec niej tajemnic i jest zawsze gotowy na wszystko dla niej, Oblubienica zaś jest wsłuchana w to, co mówi Oblubieniec. "Słuchaj Izraelu..." – mamy słuchać Słowa Bożego i pozwolić, aby nas kształtowało. 
  • Mistyczne Ciało Chrystusa – Jezus utożsamia się z każdym z członków Kościoła, także ze mną. Co ja na to?

Jak podążać za Jezusem? Nawracaj się i wierz w Ewangelię. Nieustannie idziemy w kierunku Eucharystii – centrum Kościoła - bliżej Boga TU już nie będziemy.

Dzień drugi: Odnowa Kościoła

Miłość Boga, działanie Ducha Świętego pulsuje w Kościele nieustannie.

Odnowa jest darem dla Kościoła, ma być poruszeniem wśród wiernych, wewnątrz Kościoła - poza Kościołem jest niepotrzebna.

Co Odnowa może wnieść do Kościoła?

"porzuciłaś pierwszą miłość" (Ap 2) – powróć, bo spotka cię degradacja! Tak mówi Bóg.

Czym Odnowa może służyć Kościołowi? W Odnowie się nie jest! – Odnową się żyje! Duchem Świętym się żyje! On sprawia, że koncentrujemy się na Jezusie Chrystusie.

Odnowa prowadzi do uwielbienia Chrystusa i dalej do Ojca. Trzeba wrócić i odnowić w nas to, co jest złożone we chrzcie - powrócić do dziedzictwa chrztu świętego.

Charyzmaty, darmo dane, mają być przyjmowane z wdzięcznością i ku pociesze Ludu Bożego. Nie używane – szkodzą Kościołowi! Będziemy rozliczeni z lekkomyślności – dar Odnowy, odnowionej więzi z Bogiem trzeba traktować poważnie.

Żeby na nowo wejść w nurt Odnowy trzeba przyjrzeć się problemom (biorącym się z braku trzeźwego myślenia):

  • skrajności (np z jednej strony nadmierny akcent położony na charyzmaty a nie na Dawcę, a z drugiej – ignorowanie darów, zbytnia ostrożność, lęk przed błędem) 
  • indywidualizm - skupienie na sobie
  • poziom naszego prywatnego grzechu - nadwerężenie albo zerwanie więzi z Bogiem - współcierpią wszystkie członki aż do nieczułości na Ducha Świętego
  • zaniedbania i niewierności Odnowie – skostnienie w formułach, w tych samych zwrotach, uprzedmiotowienie Boga, wyznawanie Jezusa jedynie ustami
  • małoduszność we Wspólnocie – poleganie na samych sobie; stawianie warunków
  • zaniedbywanie talentów – „troszczcie się o dary duchowe", np. proroctwo, dobroczynność
  • brak zażyłości ze Słowem Bożym
  • uganianie się za cudownościami – (ciekawe dlaczego?) – można się rozminąć z Bogiem , który chce działać we własnej Wspólnocie
  • brak naturalnego środowiska Odnowy – brak głoszenia Dobrej Nowiny

Trzeba wiedzieć, że charyzmat nie czyni człowieka świętym – posługa charyzmatem tak. 

Pytanie: Po co jestem w Odnowie? – odpowiedz sobie prawdziwie, (a nie prawidłowo!)

Dzień trzeci: Kościół, Odnowa i moja odpowiedzialność

"Wróć do swojej pierwszej miłości i pierwsze (czyli najważniejsze!) czyny podejmij".

Trzeba wrócić do źródła ("opuścili Mnie, źródło wody żywej" Jr 2,13), zmienić swoje myślenie – to Jezus ma być w centrum naszego funkcjonowania.

Trzeba wyjść ze skostnienia – to nie jest stan zamierzony przez Boga – żyć kerygmatem, trwać w jedności z innymi, nie zamykać się w sobie.

Trzeba odpowiedzieć sobie uczciwie: Kim jest dla mnie Jezus Chrystus? Osobiście i prawdziwie (a nie prawidłowo!)

Czego Jezus ode mnie chce?!

Apostoł Paweł po oślepieniu usłyszał : "Idź do miasta, tam ci powiedzą (co masz robić)" – trzeba weryfikować to, co się już robi. Żeby nie biec na próżno!

Należy się wsłuchiwać w głos i potrzeby Kościoła.

I kolejne pytanie: Czy Duch Święty ma całego mnie?

Mamy iść i mówić w pokorze i uniżeniu – (czy ktoś dziękuje słudze?). Nasze otwarcie na Ducha Świętego jest po to, żebyśmy na wzór Jezusa umywającego uczniom nogi, pokornie sobie usługiwali. I mamy umieć czekać, nie wyrywać się przed Jezusa "Wy macie czekać..." (Dz 1,6-8). 

Świadek Jezusa wie, co mówi, a nie paple tego, co wie.

Kolejne pytanie: Jak wiara w Zmartwychwstanie funkcjonowała w twoim życiu w ostatnim tygodniu?

Mamy wiarę w Żywego i Prawdziwego Boga przekazywać dalej. Oczywiście w odpowiedniej kolejności, w rodzinie, parafii.

Także w Ojczyźnie! Mamy prosić o posługę innych – trzeba zaradzać potrzebom świata.

Przecież staramy się przyspieszyć przyjście Jezusa Chrystusa i wejść do życia wiecznego. A życie wieczne to być z Bogiem Ojcem i Jezusem Chrystusem w objęciach Ducha Świętego.

ws 

Zmieniony: niedziela, 01 kwietnia 2012 15:26
 
RocketTheme Joomla Templates