Słowa Ewangelii według Świętego Jana

Jezus powiedział:
«Moje owce słuchają mego głosu, a Ja znam je. Idą one za Mną, a Ja daję im życie wieczne. Nie zginą na wieki i nikt nie wyrwie ich z mojej ręki. Ojciec mój, który Mi je dał, jest większy od wszystkich. I nikt nie może ich wyrwać z ręki mego Ojca. Ja i Ojciec jedno jesteśmy».

Dwie czynności tutaj wykonują owce: słuchają i idą.

Tak. Jeśli naprawdę słuchamy głosu Jezusa, nie pozostajemy w miejscu. Idziemy naprzód. Jest rozwój. Nie musi to być spektakularne, choć powinno być widoczne. Dobrze jest usłyszeć od kogoś: "wiesz, zmieniłeś/zmieniłaś się"; chrześcijanin powinien dostawać od czasu do czasu takie komunikaty, bo to jest dowód rozwoju.

Bóg zawsze prowadzi nas coraz dalej, coraz głębiej. Bądźmy na to otwarci. Bądźmy otwarci na zmiany.

Marysia