Czasem droga, do pójścia którą zaprasza nas Jezus, wydaje się wyjątkowo trudna. Wędrówka jest bolesna, a jednocześnie cały ten wysiłek i trud może momentami zdawać się niepotrzebny, pozbawiony większego sensu, bezowocny. Może pojawić się w nas bunt, że to niesprawiedliwe, że innym jest łatwiej, że Jezus swoich przyjaciół doświadcza "nieszczęściem" najbardziej. Ale to nie tak. On zna swoje owce. On jest Dobrym Pasterzem. Wie, jaki krzyż dla kogo będzie odpowiedni i kiedy. Jego celem jest wyłącznie to, by owce miały życie w obfitości. To zły, choć wydaje się zapraszać do życia mniej obarczonego trudem i cierpieniem, tak naprawdę przychodzi by niszczyć i zabijać. Nie daj się zwieść pozorom. W trudnych chwilach trzymaj się mocno Jezusa i ufaj Mu, bo On czuwa nad tobą. 

 

as