Słowo na dziś
|
niedziela, 28 września 2014 19:19 |
Nastąpiła walka w niebie: Michał i jego aniołowie mieli walczyć ze Smokiem. I wystąpił do walki Smok i jego aniołowie, ale nie przemógł, i już się dla nich miejsce w niebie nie znalazło. I został strącony wielki Smok, Wąż Starodawny, który się zwie diabeł i szatan, zwodzący całą zamieszkałą ziemię, został strącony na ziemię, a z nim zostali strąceni jego aniołowie. I usłyszałem donośny głos mówiący w niebie: "Teraz nastało zbawienie, potęga i królowanie Boga naszego i władza Jego Pomazańca, bo oskarżyciel braci naszych został strącony. /.../" (Ap 12, 7-10).
Walczyć z Bogiem! Cóż za bezsens! Ale na świecie nadal wielu to czyni, chociaż historia pełna jest zdarzeń, gdzie wrogowie Boga ponosili haniebną klęskę. Czym tłumaczyć to zaślepienie: szaleństwem? głupotą? pychą?
Zosia
|
Zmieniony: niedziela, 28 września 2014 21:22 |