2013-09-22: Małe rzeczy PDF Drukuj Email
Słowo na dziś
sobota, 21 września 2013 23:38

Słuchajcie tego wy, którzy gnębicie ubogiego i bezrolnego pozostawiacie bez pracy, którzy mówicie: ”Kiedyż minie nów księżyca, byśmy mogli sprzedawać zboże? Kiedyż szabat, byśmy mogli otworzyć spichlerz? A będziemy zmniejszać efę, powiększać syki i wagę podstępnie fałszować. Będziemy kupować biednego za srebro, a ubogiego za parę sandałów i plewy pszenicy będziemy sprzedawać”. Przysiągł Pan na dumę Jakuba: ”Nie zapomnę nigdy wszystkich ich uczynków”. (Am 8, 4-7)

Był taki okres, gdy doskwierało mi mocno, że w piątek obowiązuje post od mięsa. Będąc od dzieciństwa na wskroś mięsolubną, odczuwałam ograniczenie.... i wypatrywałam z irytacją wieczoru. Kiedyż minie nów księżyca, byśmy mogli sprzedawać zboże? "Kiedyż minie piątek i nadejdzie sobota, bym mogła zjeść coś mięsnego?".
 
Pewnego dnia jednak odkryłam, że takie doświadczenie to prezent: okazja do wstawiennictwa. Gdybym chciała wstrzymywać się od słodyczy, to byłby blef, bo ich prawie nie jem.... ale jednodniowy post od mięsa - to jest właśnie to, co dotyczy mnie osobiście. Nie muszę szukać wielkich okazji do wielkich aktów. Małą, prostą i właściwą okazję mam podaną przez Kościół, jak na tacy (i w dodatku cyklicznie). Tylko.... czy ją wykorzystuję ?
 
To była lekcja docenienia tego, co małe. Mały jeden dzień postu jakościowego, świadomie przyjęty i ofiarowany - ma znaczenie. Mała jedna dziesiątka różańca, chociaż zmówiona w wielkiej i poważnej sprawie - ma znaczenie. Mały jeden mail "pamiętam o tobie" - ma znaczenie.
 
Kto w drobnej rzeczy jest wierny, ten i w wielkiej będzie wierny; a kto w drobnej rzeczy jest nieuczciwy, ten i w wielkiej nieuczciwy będzie. 
 
Ucz mnie tego, Panie.
 
Marysia
Zmieniony: niedziela, 22 września 2013 23:25
 
RocketTheme Joomla Templates