Słowo na dziś
|
środa, 01 maja 2013 23:04 |
Moje owce słuchają mojego głosu,
Ja znam je, a one idą za Mną.
Żeby kogoś usłyszeć, trzeba znaleźć się na tyle blisko, żeby fala dźwięku dotarła do ucha. Lecz od usłyszenia czyjegoś głosu z jakiejś odległości jest jeszcze długa droga do bliskości. Mocnym głosem, słyszalnym dookoła, nie mówi się o sprawach osobistych, intymnych. O takich sprawach mówi się cicho, lub szeptem, komuś kto znajduje się bardzo blisko.
Moje owce słuchają mojego głosu....
Obyśmy byli coraz bliżej Jezusa.
Marysia
|
Zmieniony: czwartek, 02 maja 2013 21:58 |