2012-12-29: Zupełnie zwyczajny PDF Drukuj Email
Słowo na dziś
piątek, 28 grudnia 2012 19:17

A gdy Rodzice wnosili Dzieciątko Jezus, aby postąpić z Nim według zwyczaju Prawa, on wziął Je w objęcia, błogosławił Boga i mówił:
„Teraz, o Władco, pozwól odejść słudze Twemu
w pokoju, według Twojego słowa.
Bo moje oczy ujrzały Twoje zbawienie,
któreś przygotował wobec wszystkich narodów:
światło na oświecenie pogan
i chwałę ludu Twego, Izraela”.
A Jego ojciec i Matka dziwili się temu, co o Nim mówiono. Symeon zaś błogosławił Ich i rzekł do Maryi, Matki Jego: „Oto Ten przeznaczony jest na upadek i na powstanie wielu w Izraelu i na znak, któremu sprzeciwiać się będą. A Twoją duszę miecz przeniknie, aby na jaw wyszły zamysły serc wielu”.

Gdy Rodzice wnosili Dzieciątko, działo się to zupełnie zwyczajnie. Byli po prostu kolejną parą małżeńską, w dodatku ubogą - ofiarowującą pierworodnego dla Jahwe zgodnie z obowiązującymi przepisami religijnymi. Raczej nie trąbili przed sobą, że Syn jest Mesjaszem.... Gdyby Symeon nie był ogarnięty przez Ducha Świętego w szczególny sposób, być może w ogóle nie zwróciłby na nich uwagi.

Dzięki obecności Ducha Świętego to, co zwykłe i codzienne, stało się miejscem zachwytu - miejscem rozpoznania obecności Bożej.

Ucz mnie Panie, łączyć zwyczajność ze świętością, prostotę z głębią, ucz mnie.

Marysia

Zmieniony: sobota, 29 grudnia 2012 22:31
 
RocketTheme Joomla Templates