Usuńcie kamień! Ale już cuchnie... Czyż nie powiedziałem ci, że jeśli uwierzysz, ujrzysz chwałę Bożą? (J 11, 39-40)
Jezus wydał proste polecenie: usuńcie kamień! Z czym się spotkał? Z prostą ludzką reakcją i brakiem zrozumienia istoty tego działania: ale już cuchnie... Co na to Jezus? Chce się, aż napisać, że rzekł: i co z tego!? On jednak powiedział Marcie, że przecież jeśli uwierzy to ujrzy chwałę Bożą.
Jak to wygląda u nas? Ile razy to Bóg nam mówił, żebyśmy coś zrobili a my mieliśmy od razu "ale..."? Co by było gdyby tak wyglądały wszystkie rozmowy Pana Boga z ludźmi?
-Zbuduj Arkę! -Ale...
-Wejdź na Górę Synaj! -Ale...
-Wyprowadź lud z ziemi egipskiej! -Ale...
-Urodzisz Syna Bożego! -Ale...
Jak dobrze, że byli i są tacy ludzie, którzy mimo tego, iż nie pojmują to jednak spełniają wolę bożą.
Będąc dzieckiem Boga nie ma miejsca na "ale..."!
bs
|