Słowo na dziś
|
piątek, 02 listopada 2012 00:13 |
Jezus powiedział do swoich uczniów: Niech się nie trwoży serce wasze. Wierzycie w Boga? I we Mnie wierzcie. W domu Ojca mego jest mieszkań wiele. Gdyby tak nie było, to bym wam powiedział. Idę przecież przygotować wam miejsce. A gdy odejdę i przygotuję wam miejsce, przyjdę powtórnie i zabiorę was do siebie, abyście i wy byli tam, gdzie Ja jestem. Znacie drogę, dokąd Ja idę. Odezwał się do Niego Tomasz: Panie, nie wiemy, dokąd idziesz. Jak więc możemy znać drogę? Odpowiedział mu Jezus: Ja jestem drogą i prawdą, i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie.
Bliscy, którzy już odeszli - są przeszłością, ale zarazem są naszą przyszłością.
Dzięki Bogu możemy nie tylko wspominać doświadczenie bliskości, którego doznaliśmy za ich życia.... ale także spodziewać się ponownego spotkania i bliskości wiecznej.
Zintegrowana może być przeszłość i przyszłość... w Bogu - jako owoc teraźniejszości przeżywanej w przyjaźni z Nim.
O to właśnie proszę Cię, Panie.
Marysia
|
Zmieniony: piątek, 02 listopada 2012 16:45 |