2012-10-01: U Boga PDF Drukuj Email
Słowo na dziś
niedziela, 30 września 2012 20:52

Hiob wstał, rozdarł swe szaty, ogolił głowę, upadł na ziemię, oddał pokłon i rzekł: Nagi wyszedłem z łona matki i nagi tam wrócę. Dał Pan i zabrał Pan. Niech będzie imię Pańskie błogosławione! (Hi 1, 20-21)

Czasami Bóg rani nas i dopuszcza w naszym życiu jakąś porażkę, chorobę, próbę, samotność, żebyśmy przestali uciekać w pracę, w przyjemności, w seksualność, a nawet w apostolat. Musimy wtedy stawić czoło samym sobie.
Czy naprawdę chcemy dążyć do świętości? W takim razie Bóg uczyni dla nas to, co uczynił dla Jakuba: sprawi, że staniemy się słabi i podatni na zranienie, aby Jego moc rozwijała się w naszej słabości.
"Jakże czuję się szczęśliwa, widząc się tak niedoskonałą, i tak bardzo potrzebującą miłosierdzia Bożego. To tak słodko czuć się słabą i małą! Doznaję wielkiej radości, gdy czuję, że jestem niedoskonała. Ta radość jest mi milsza nad wszelkie pochwały" - napisała Teresa z Lisieux. (...)
Kiedy apostoł wie, że jest ubogi, i liczy tylko na Boga, wtedy rozkwita płodność apostolska. Cała rzecz polega na byciu ubogim. Jak dopisała jeszcze Teresa z Lisieux, "trzeba zawsze być ubogim i bezsilnym; na tym polega cała trudność."
Trzeba być ubogim i jednocześnie wiele pragnąć. Wielki sekret małych i słabych dusz polega na tym, że mogą one uzyskać wszystko, dając Bogu do napełnienia swoją nicość.

fragment z książki "Od serca z kamienia do serca z ciała", André Daigneault

Trzeba być ubogim i jednocześnie wiele pragnąć. Chcę stać się uboga, bo pragnę być u Boga. W Sercu.

"Prawdziwe ubóstwo nie polega na tym, by nic nie posiadać, lecz na tym, by mieć do tego dystans." św. Josemaría Escrivá de Balaguer

as

Zmieniony: niedziela, 30 września 2012 21:07
 
RocketTheme Joomla Templates