2012-08-20: Cios PDF Drukuj Email
Słowo na dziś
niedziela, 19 sierpnia 2012 20:06

Gdy młodzieniec usłyszał te słowa, odszedł zasmucony, miał bowiem wiele posiadłości.

 Bardzo chciał dobrze ten młodzieniec. Miał ideały w szlachetnym i pobożnym sercu, miał zdolność refleksji nad sobą, chciał w życiu czegoś więcej... Można powiedzieć, niczego mu nie brakowało. Może nawet był zadowolony ze swojej formacji ludzkiej, życiowej, duchowej, wspinał się na wyżyny swoich możliwości, osiągał pełnię rozwoju i w dodatku miał odwagę marzyć.

Pewnie sami chcielibyśmy czasem tacy być.

Słowo Jezusa uderza wprost w jego wspaniałą wizję... i rozwala ją. Ogołaca go. Dopóki budujemy swoje poczucie wartości na zewnętrznych zachowaniach i spełnianiu zestawu wymagań, dopóty nie jesteśmy zdolni do prawdziwego pójścia za Bogiem.

Im mocniej i boleśniej uderza w nas Słowo Jezusa, burzące nasze wyobrażenia i ideały, tym lepiej - jest nadzieja, że nie uśniemy na wieki w ciepełku własnego pobożnego świata.

 Marysia

Zmieniony: poniedziałek, 20 sierpnia 2012 22:00
 
RocketTheme Joomla Templates