2012-08-07: Panie, ratuj mnie! PDF Drukuj Email
Słowo na dziś
poniedziałek, 06 sierpnia 2012 21:18

Na to odezwał się Piotr: „Panie, jeśli to Ty jesteś, każ mi przyjść do siebie po wodzie!” A On rzekł: „Przyjdź!” Piotr wyszedł z łodzi, i krocząc po wodzie, podszedł do Jezusa. Lecz na widok silnego wiatru uląkł się i gdy zaczął tonąć, krzyknął: „Panie, ratuj mnie!” Jezus natychmiast wyciągnął rękę i chwycił go, mówiąc: „Czemu zwątpiłeś, człowiecze małej wiary?”
(Mt 14, 28-31)

Kiedy Jezus stawia przed człowiekiem jakieś zadanie, kiedy do czegoś zachęca czy powołuje – jednocześnie obdarza łaską potrzebną do wykonania tego dzieła, uzdalnia człowieka do podjęcia danego zadania – choćby nawet po ludzku wydawało się niemożliwe do spełnienia. 

Tak często się boję, wycofuję, nie stawiam czoła trudnościom. Fakt - jestem słaba i bojaźliwa, sama z siebie niczego nie potrafię, ale moje uciekanie od trudności nie jest bynajmniej oznaką pokory. Nie jest też brakiem wiary w siebie. To brak wiary, powątpiewanie albo w moc Boga (co tak na rozum jest niedorzeczne – przecież nie ma silniejszego od Niego – Iz 40, 21-26), albo w Jego miłość (co jest równie niedorzeczne, i co pewnie bardzo rani Boskie Serce).

Panie, przymnóż mi wiary! Panie, ratuj mnie!

as

Zmieniony: środa, 08 sierpnia 2012 00:05
 
RocketTheme Joomla Templates