2012-06-14: Skutek przebaczenia PDF Drukuj Email
Słowo na dziś
środa, 13 czerwca 2012 20:39

Eliasz powiedział Achabowi: „Idź! Jedz i pij, bo słyszę odgłos deszczu”. Achab zatem poszedł jeść i pić, a Eliasz wszedł na szczyt Karmelu i pochyliwszy się ku ziemi, wtulił twarz między swoje kolana. Potem powiedział swemu słudze: „Podejdź no! Spójrz w stronę morza!” On podszedł, spojrzał i wnet powiedział: „Nie ma nic!” Na to mu odrzekł: „Wracaj siedem razy!” Za siódmym razem powiedział: „Oto obłok mały jak dłoń człowieka podnosi się z morza!” Wtedy mu rozkazał: „Idź, powiedz Achabowi : «Zaprzęgaj i odjeżdżaj, aby cię deszcz nie zaskoczył»”. Niebawem chmury oraz wiatr zaciemniły niebo i spadła ulewa. Więc Achab wsiadł na wóz i udał się do Jizreel. A ręka Pana wspomogła Eliasza; opasawszy swe biodra pobiegł przed Acha-bem w kierunku Jizreel.

Eliasz usłyszał odgłos deszczu daleko przed tym, zanim go ujrzał. Wiedział już, co trzeba czynić, chociaż pozornie jeszcze nic się nie zmieniało. Najpier tylko mały obłok pojawiał się na krańcu morza, dopiero potem chmury zasnuły niebo. A potem lunęło. Strumień Boży wezbrał od wody, nawodnił bruzdy ziemi i wyrównał skiby, deszcz ją spulchnił, zrosił, pobłogosławił...

Jeśli więc przyniesiesz dar swój przed ołtarz i tam wspomnisz, że brat twój ma coś przeciw tobie, zostaw tam dar swój przed ołtarzem, a najpierw idź i pojednaj się z bratem swoim. Potem przyjdź i dar swój ofiaruj.

Jedna chmurka - decyzja przebaczenia - sprowadza ulewę łaski, co napełnia codzienność, wyrównuje koleiny nawyków, nawadnia suche schematy i wlewa wiedzę, co dalej trzeba czynić.

Chociaż pozornie niewiele się zewnętrznie zmieniło.

Meroutka

Zmieniony: czwartek, 14 czerwca 2012 20:47
 
RocketTheme Joomla Templates