Wówczas Eliasz zbliżył się do całego ludu i rzekł: Dopókiż będziecie chwiać się na obie strony? Jeżeli Jahwe jest prawdziwym Bogiem, to Jemu służcie, a jeżeli Baal, to służcie jemu! Na to nie odpowiedzieli mu ani słowa. (1 Krl 18, 21)

No bo co tu odpowiedzieć... Logiczne. Najpierw zdecyduj, komu wierzysz, opowiedz się jasno po którejś ze stron. Jeśli nie zdecydujesz, będziesz nieustannie chwiał się na obie strony, a to grozi upadkiem. A kiedy już zdecydujesz, bądź konsekwentny.

Jeżeli wierzysz, że Jahwe jest prawdziwym Bogiem, to bądź Mu oddany. Jeżeli wierzysz, że to Jezus jest Panem, że do Niego należy moc, wszelka władza w niebie i na ziemi, że On jest jedynym, odwiecznym Bogiem, to służ Mu z bojaźnią. Jeżeli mówisz, że Jezus jest twoim Panem, to pozwól Mu rzeczywiście panować w twoim życiu.

To prawda, całkowite oddanie się z pewnością nie jest czymś łatwym. Szczególnie, że Boże zamysły przekraczają ludzki umysł. Potrzeba wiele pokory i zaufania. Ale im bardziej Go poznajesz, tym jest łatwiej. Bóg jest nieskończenie dobry, łaskawy, pełen miłości, mądrości, pokoju i miłosierdzia. On kocha Cię jak nikt inny i z pewnością nie chce cię zranić. On troszczy się o Swoje owce – aby owce miały życie i miały je w obfitości. Jemu możesz zaufać. W Nim jesteś bezpieczny.

Kiedy już odważysz się poddać Jezusowi, pamiętaj, że On nie przyszedł, aby znieść Prawo, przyszedł je wypełnić. Zatem słowa z Księgi Królewskiej są nadal aktualne – twoim zadaniem jest służyć Bogu. Ale nie jak niewolnik - jedynie z powodu lęku przed Jego potęgą. Nie wystarczy z bojaźnią wypełniać polecenia. Niech u podstaw wszelkich twoich starań leży miłość do twojego Pana. Bo „miłość jest doskonałym wypełnieniem Prawa”. (Rz 13, 10)

as