Skoro już dusze swoje uświęciliście, będąc posłuszni prawdzie celem zdobycia nieobłudnej miłości bratniej, jedni drugich gorąco czystym sercem umiłujcie. Jesteście bowiem ponownie do życia powołani nie z ginącego nasienia, ale z niezniszczalnego, dzięki słowu Boga, które jest żywe i trwa.

Jaki jest cel posłuszeństwa prawdzie?
Zdobycie nieobłudnej miłości bratniej.
Jaki jest owoc posłuszeństwa prawdzie?
Gorące i czyste (!) umiłowanie wzajemne.

Hm. Ale czym jest "posłuszeństwo prawdzie" ?
Warto się nad tym zastanowić, by z pięknego wyrażenia..... wysnuć jakiś konret. Może być mały, ale ważne żeby był własny. Bo ani posłuszeństwo nie jest łatwe, ani prawda nie jest wygodna. Ale bez nich nie ma Życia - i miłości wzajemnej.

Jesteście bowiem ponownie do życia powołani z nasienia niezniszczalnego...

Meroutka