2012-05-13: Budowla PDF Drukuj Email
Słowo na dziś
sobota, 12 maja 2012 20:28

Kiedy Piotr wchodził, Korneliusz wyszedł mu na spotkanie, padł mu do nóg i oddał mu pokłon. Piotr podniósł go ze słowami: „Wstań, ja też jestem człowiekiem”. Wtedy Piotr przemówił: „Przekonuję się, że Bóg naprawdę nie ma względu na osoby. Ale w każdym narodzie miły jest Mu ten, kto się Go boi i postępuje sprawiedliwie”. Kiedy Piotr jeszcze mówił o tym, Duch Święty zstąpił na wszystkich, którzy słuchali nauki. I zdumieli się wierni pochodzenia żydowskiego, którzy przybyli z Piotrem, że dar Ducha Świętego wylany został także na pogan. Słyszeli bowiem, że mówią językami i wielbią Boga. Wtedy odezwał się Piotr: „Któż może odmówić chrztu tym, którzy otrzymali Ducha Świętego tak samo jak my?” I rozkazał ochrzcić ich w imię Jezusa Chrystusa. Potem uprosili go, aby zabawił u nich jeszcze kilka dni.

Wspólnota poszerza się. Wierni pochodzenia żydowskiego spotykają się z poganami i razem przeżywają obdarowanie Duchem Bożym. Nawiązują się relacje, które dotąd nie były możliwe. Jedni dla drugich niosą doświadczenie nieznanego, obcego do tej pory świata - językowego, kulturowego, może estetycznego... a jednak dzięki obecności Ducha budują wspólnie jeden Kościół.

I.... mówią językami.

Pamiętam usłyszane kiedyś stwierdzenie, że modlitwa językami jest odwrotnością wieży Babel. Ludzie pragnęli zbudować wieżę, która miała sięgać nieba, być symbolem potęgi i jedności. Zamiar ten jednak płynął z pychy i Bóg pomieszał języki budowniczych, by nie mogli się porozumieć. Oczywiście jest to "tylko" symbol biblijny, ale... jakże wiele mówi nam fakt, że po śmieci i zmartwychwstaniu Jezusa ludzie znowu otrzymują wspólny "język" i używają go w modlitwie. Budują nową budowlę wspinającą się ku niebu: Kościół Boży.

***

Przy odrobinie dobrej woli i dzięki Duchowi Świętemu, z każdym człowiekiem - nawet takim, który wydaje nam się być z zupełnie innego świata - da się dogadać.

meroutka

Zmieniony: niedziela, 13 maja 2012 21:34
 
RocketTheme Joomla Templates