Słowo na dziś
|
środa, 11 kwietnia 2012 22:38 |
W pierwszym czytaniu Piotr mówi do ludu wiele o Mesjaszu. W Ewangelii Jezus mówi do uczniów też wiele, i też o Mesjaszu. Ale w tych dwóch opowieściach o Jezusie - ludzkiej i boskiej - jest jedno zdanie wspólne.
W mowie Piotra pada takie zdanie: "A Bóg w ten sposób spełnił to, co zapowiedział przez usta wszystkich proroków, że Jego Mesjasz będzie cierpiał". W mowie Jezusa zaś: „Tak jest napisane: Mesjasz będzie cierpiał i trzeciego dnia zmartwychwstanie".
"Mesjasz będzie cierpiał". Jedno zdanie wspólne dla Piotra i Jezusa.... Czyżby w obu wzbudzało echo dogłębnego wspomnienia tego momentu, gdy ich spojrzenia skrzyżowały się na dziedzińcu arcykapłana?
Może nic tak nie zbliża Zmartwychwstalego Boga do śmiertelnego człowieka, jak wspólnie przeżyte cierpienie?
meroutka
|
Zmieniony: sobota, 14 kwietnia 2012 19:15 |