2012-04-04: odwaga życia PDF Drukuj Email
Słowo na dziś
wtorek, 03 kwietnia 2012 22:42

Pan Bóg mnie obdarzył językiem wymownym, bym umiał przyjść z pomocą strudzonemu przez słowo krzepiące. Każdego rana pobudza me ucho, bym słuchał jak uczniowie. Pan Bóg otworzył mi ucho, a ja się nie oparłem ani się nie cofnąłem. Podałem grzbiet mój bijącym i policzki moje rwącym mi brodę. Nie zasłoniłem mojej twarzy przed zniewagami i opluciem. Pan Bóg mnie wspomaga, dlatego jestem nieczuły na obelgi, dlatego uczyniłem twarz moją jak głaz i wiem, że wstydu nie doznam. Blisko jest Ten, który mnie uniewinni. Kto się odważy toczyć spór ze mną? Wystąpmy razem! Kto jest moim oskarżycielem? Niech się zbliży do mnie! Oto Pan Bóg mnie wspomaga! Któż mnie potępi?

Ta sprzeczność, to chyba dla pokory: "obdarzył mnie językiem wymownym..." więc "pobudza me ucho". Mocna strona zrównoważona słabą.
A może "pobudza me ucho", bym miał w ogóle cokolwiek do powiedzenia tym swoim obdarowanym wymownym językiem....

***

Patrzę z podziwem na tego Człowieka, który twardo stawia czoła przemocy. Odkrywam w Nim ideał taki, jakiego wcześniej nie widziałam: On przeciwnościom życia wychodzi w pełni świadomie i odważnie naprzeciw. On zwycięża konflikty przez twarde, uczciwe i jasne postawienie sprawy. Nie ma miejsca na rozmyte pretensje, żale, niewyjaśnione urazy i pokątne komentarze. Jest tylko stanięcie na wprost przeciwników i sprawiedliwe nazywanie rzeczy po imieniu: obdarowanie, zniewaga, pomoc, krzywda, spór, odwaga, oskarżyciel.... a wszystko w duchu wiary.

Dlatego ma prawo zawołać z mocą: "Oto Pan Bóg mnie wspomaga".

I doświadcza tego - i zwycięża.

Ucz mnie tej odwagi, Panie. Ucz mnie wciąż na nowo.

Meroutka

Zmieniony: środa, 04 kwietnia 2012 21:53
 
RocketTheme Joomla Templates