Módlcie się za tych, * którzy was prześladują i oczerniają, / abyście przez to się stali synami Ojca waszego, który jest w niebie.
Jak to jest.... Panie Jezu ?
Miłość Boża, doświadczenie opieki i pomocy z Jego strony, zachwyt czułością i miłosierdziem Jego serca... Mamy takie okresy i takie doświadczenia. Umacnia się w nas wtedy radosna moc: jestem Bożym dzieckiem.
Ale Jezus pokazuje drogę wgłąb: jeśli swoją tożsamość synowską chcesz umocnić i chcesz, by głęboko dojrzała Twoja relacja z Ojcem, napotkasz na nieprzyjaciół, prześladowania i oczernianie. W atmosferze niezrozumienia ludzkiego rozwija się zrozumienie woli Bożej. W atmosferze oczerniania rozwija się czystość.
Bardzo trudne - Panie Jezu - w wolności pozostawać wobec tych, którzy nas prześladują choćby tylko swoimi komentarzami na nasz temat... i którzy nas oczerniają, choćby tylko w gronie rodziny.
A jednak - właśnie w takich sytuacjach najpełniej rodzić się może modlitwa i więź z Ojcem. Czysta, uboga i prosta droga do synostwa na wzór Jezusa.
meroutka
|