Słowo na dziś
|
środa, 18 stycznia 2012 00:57 |
On moje ręce zaprawia do walki,
moje palce do bitwy.
On mocą i warownią moją,
osłoną moją i moim wybawcą.
(Ps 144, 1-2)
Więc ruszam do walki, do ciężkiego boju… Tak jak w pieśni:
Króluj nam Chryste, zawsze i wszędzie
To nasze rycerskie hasło.
Ono nas zawsze prowadzić będzie
I świecić jak słońce jasno.
Naprzód przebojem młodzi rycerze,
Do walki z grzechem swej duszy.
Wodzem nam Jezus w Hostii ukryty,
Z Nim w bój nasz zastęp wyruszy.
Pójdziemy naprzód, naprzód radośnie,
Podnosząc w górę swe czoła.
Przed nami życie rozkwita w wiośnie,
Odważnie, bo Jezus woła.
Pieśń ta poruszała mnie ogromnie, kiedy byłem mały. Wyobrażałem sobie siebie w lśniącej zbroi, gotowego do walki z … Właśnie, z kim? Tego do końca, raczej już nie wiedziałem. Jako kilkulatek nie rozumiałem sensu tej pięknej i wtedy mojej ulubionej pieśni. Dziś już rozumiem… Nie tracę więc czasu i ruszam do walki… Do walki z grzechem mej duszy…
Maciej
|
Zmieniony: czwartek, 19 stycznia 2012 00:01 |