Słowo na dziś
|
poniedziałek, 16 stycznia 2012 01:59 |
Czyż milsze są dla Pana całopalenia i ofiary krwawe od posłuszeństwa głosowi Pana? Właśnie, lepsze jest posłuszeństwo od ofiary, uległość - od tłuszczu baranów. Bo opór jest jak grzech wróżbiarstwa, a krnąbrność jak złość bałwochwalstwa. (1 Sm 15, 22-23)
Posłuszeństwo jest lepsze od ofiary. Zaskakujące stwierdzenie? Hm… Od razu przypomniała mi się piosenka znana dokładnie pod takim tytułem: ”Posłuszeństwo jest lepsze od ofiary”. Wiele lat temu napisał ją i zaśpiewał Keith Green, jeden z bardziej znanych muzyków pieśni chrześcijańskiej gospel. W wolnym tłumaczeniu „To Obey Is Better Than Sacrifice” brzmi tak:
Posłuszeństwo jest lepsze od ofiary.
Nie potrzebuję twoich pieniędzy,
potrzebuję ciebie.
Słyszę jak głosisz, że niedługo powrócę,
ale postępujesz tak, jak gdybyś w to nie wierzył.
Mówisz o łasce i mojej wielkiej miłości,
ale karmisz się mlekiem,
odrzucając normalne pożywienie.
Wciąż płaczę i myślę co się z tobą stanie,
jeśli wciąż będziesz ignorował moje słowa
Posłuszeństwo jest lepsze od ofiary.
Ja chcę czegoś więcej niż twoje niedziele w kościele.
Jeśli nie możesz przyjść do mnie codziennie,
To może lepiej nie przychodź wcale.
Posłuszeństwo jest lepsze od ofiary.
Chcę ognia twojego serca,
a nie lodowatej modlitwy.
Jak przyjdę, oddam ci tyle,
ile ty sam zrobiłeś.
Keith Green zginął w katastrofie lotniczej dwadzieścia lat temu, ale jego utwory, niczym wspaniałe modlitwy pozostały do dzisiaj (płyty w dobrych sklepach, wideoklipy na YouTube). W cytowanej wyżej pieśni udało mu się rozwiać moje wątpliwości, czy posłuszeństwo jest ważniejsze od ofiary.
Maciej
|
Zmieniony: wtorek, 17 stycznia 2012 01:04 |