2012-01-12: Sprowadźmy sobie PDF Drukuj Email
Słowo na dziś
czwartek, 12 stycznia 2012 08:34

Po powrocie ludzi do obozu starsi Izraela stawiali sobie pytanie: „Dlaczego Pan dotknął nas klęską z ręki Filistynów? Sprowadźmy sobie tutaj Arkę Przymierza Pana z Szilo, ażeby znajdując się wśród nas wyzwoliła nas z ręki naszych wrogów”.(...) Filistyni stoczyli bitwę i zwyciężyli Izraelitów, tak że uciekł każdy do swego namiotu. Klęska ta była bardzo wielka. Zginęło bowiem trzydzieści tysięcy izraelskiej piechoty. Arka Boża została zabrana, a dwaj synowie Helego, Chofni i Pinchas, polegli. (Sm 4,3b.10-11)

Postawili sobie pytanie. Wymyślili środek zaradczy. Co wymyślili, to wykonali. 

Dlaczego ta historia ma takie tragiczne zakończenie? Nie dość, że spotkała Izraelitów straszliwa klęska militarna, to jeszcze stracili Arkę Przymierza. Dlaczego tak się stało? 

Zaczęło się od tego, że postawili SOBIE pytanie. I SAMI na nie odpowiedzieli. Potraktowali Pana Boga przedmiotowo. Sprowadzili sobie Arkę Przymierza - jak jakiś talizman czy amulet.

To ostrzeżenie. Pan Bóg nie jest fetyszem.

Przypomnijmy sobie to zdarzenie, gdy Dawid postanowił zbudować świątynię Panu. Przed podjęciem decyzji spytał proroka, który najpierw - wiedziony uczuciem i rozumem - potwierdził słuszność pomysłu Dawida. Jednak - gdy posłuchał Boga - nie zważając na to, że zmieniając zdanie być może naraża się na śmieszność, przekazał słowa Boga Dawidowi. Dawid zastosował się do nich. Nie podjął wielkiej budowy, ponieważ wola Boża była inna. Spytał Boga, rozeznał Jego wolę, zastosował się do niej.

Jakże trzeba mi uważać, aby nie realizować swoich pomysłów, lecz Boże. Nie prosić o przychylność i pomoc w realizacji moich zamierzeń i planów, lecz pytać o zdanie Pana Boga. Nie tylko prosić o dar rozeznawania, ale również to rozeznawanie podejmować. 

Bo w przeciwnym przypadku - klęska może być wielka...

zz

Zmieniony: piątek, 13 stycznia 2012 02:10
 
RocketTheme Joomla Templates