2012-01-03: Śpiewajmy i słuchajmy, a zło dobrem zwyciężajmy… PDF Drukuj Email
Słowo na dziś
wtorek, 03 stycznia 2012 01:50

Śpiewajcie Panu przy wtórze cytry,
przy wtórze cytry i przy dźwięku harfy.
Przy trąbach i przy dźwięku rogu,
na oczach Pana i Króla się radujcie. (Ps 98, 5-6)

Śpiewajmy Panu, śpiewajmy. U mnie co prawda ze śpiewaniem nie do końca po drodze, ale kiedy tylko się da i można, to bardzo chętnie. Uwielbiam natomiast słuchać. Muzyki wszelkiego rodzaju. A pieśni o Bogu lub dla Boga, to już szczególnie. Także innych utworów o wartościowych tekstach i muzyce, choć dobrych tekstów dziś naprawdę mało. Więc śpiewam (najczęściej jak nikt nie słyszy), a jak się nie da, to słucham.

I jak już tak słucham, to pojawiają się czasem rzeczy ciekawe, ważne albo całkiem zaskakujące. Bo jak inaczej, na przykład nazwać niezwykły utwór, który jeden z najlepszych polskich muzyków przekazał słuchaczom ponad dziesięć lat po swojej śmierci. Utwór niezwykły, niosący niepospolite przesłanie. Jak to możliwe? Właśnie, jak?

Bogdan Łyszkiewicz, który często śpiewaniem namawiał do szerzenia dobra, miłości, do szanowania ludzi i pokoju między nimi, zginął w wypadku samochodowym w 2000 roku. Jednak tuż przed obecnym czasem Bożego Narodzenia postanowił sprawić prezent i przekazał wspaniałe przesłanie. Pozornie niemożliwe, ale jednak… Kilka miesięcy temu zostały odnalezione nieznane, nigdzie dotąd niepublikowane i nienagrane piosenki Bogdana Łyszkiewicza, z muzyką i tekstami. Starczyło tego materiału na album, który ukazał się przed świętami. Nagrany został przez przyjaciół artysty (m.in. Marka Piekarczyka, Olka Klepacza, Andrzeja Krzywego, Muńka Staszczyka). Jeden utwór, ten najważniejszy zaśpiewał sam Bogdan Łyszkiewicz, znalezione bowiem zostało również gotowe, nieznane wcześniej nagranie. Lider „Chłopców z Placu Broni” stanął więc niejako wśród nas.

Album kończy się właśnie tym utworem, który porusza do głębi, szczególnie gdy pamięta się, że autora nie ma pośród nas i słowa te kieruje jakby z innego wymiaru. Przeczytajmy więc i posłuchajmy „Dobrem zwyciężaj zło”:

Przemoc rodzi przemoc
więc dobrem zwyciężaj zło
Nienawiść mój przyjacielu
to tylko piekła dno

Nie każdy rodzi się w raju
nie zawsze pomogą łzy
Ogień płonie tak długo
Jak długo nie rozumiesz nic

Gdzie miłość wzajemna i dobroć
tam żywy Bóg jest pośród nas
spieszmy się przebaczać wrogom
nim nas doścignie czas

Choć trudno czasem zrozumieć
życie znaczy tyle co ból
kto zdecydował się dalej żyć
musi przejść wiele dróg


Idźmy więc tymi drogami, kochajmy i przebaczajmy, śpiewajmy i słuchajmy…

Maciej

Zmieniony: środa, 04 stycznia 2012 03:21
 
RocketTheme Joomla Templates