2011-12-24: z jutrzni PDF Drukuj Email
Słowo na dziś
sobota, 24 grudnia 2011 09:54

 

Wyrośnie różdżka z pnia Jessego, wypuści odrośl z jego korzeni. I spocznie na niej Duch Pański, duch mądrości i rozumu, duch rady i męstwa, duch wiedzy i bojaźni Pańskiej. Upodoba sobie w bojaźni Pańskiej.

Mieć upodobanie - czyli szczególnie darzyć coś lub kogoś sympatią albo cenić; angażować się z przyjemnością, chętnie powracać, zagłębiać się....

Zawsze mnie to zastanawia - że Jezus był pełen darów Ducha Świętego, ale upodobał sobie w darze bojaźni Bożej. Szkoda, że nie pomyślałam o tym, szykując się do modlitwy o wylanie - żeby poprosić Pana Boga o ulubiony dar Jego Syna.

A wygląda na to, że wyjątkowy jest ten dar. Pozostała szóstka - czyli mądrość, rozum, rada, męstwo, umiejętność i pobożność - są bardziej wydoczne na zewnątrz w naszym działaniu, w relacjach z ludźmi. Można wpaść w pułapkę i zacząć być pyszałkowato zadowolonym z siebie samego. (Zadowolenie z siebie samo w sobie złe nie jest, tylko zależy na czym się je buduje). A dar bojaźni Bożej? Nikt go nie widzi. Nikt nie jest w stanie wniknąć w to, co przeżywasz w swojej intymnej relacji z Bogiem. Bojaźń Boża skłania do uniżenia i przyjęcia Go takim, jakim jest naprawdę. Przestrzeń niekończącego się pogłębiania przyjaźni i miłości, niedostępna dla człowieka - nawet najbardziej zaufanego.

Tak, nie dziwię się że to był ulubiony dar Pana Jezusa.

Tylko..... czy będę o tym pamiętać przy następnym Seminarium?

meroutka

Zmieniony: sobota, 24 grudnia 2011 18:29
 
RocketTheme Joomla Templates