2011-11-12: Pewność PDF Drukuj Email
Słowo na dziś
piątek, 11 listopada 2011 23:59

Jezus opowiedział swoim uczniom przypowieść o tym, że zawsze powinni modlić się i nie ustawać: W pewnym mieście żył sędzia, który Boga się nie bał i nie liczył się z ludźmi. W tym samym mieście żyła wdowa, która przychodziła do niego z prośbą: Obroń mnie przed moim przeciwnikiem. Przez pewien czas nie chciał; lecz potem rzekł do siebie: Chociaż Boga się nie boję ani z ludźmi się nie liczę, to jednak, ponieważ naprzykrza mi się ta wdowa, wezmę ją w obronę, żeby nie przychodziła bez końca i nie zadręczała mnie. I Pan dodał: Słuchajcie, co ten niesprawiedliwy sędzia mówi. A Bóg, czyż nie weźmie w obronę swoich wybranych, którzy dniem i nocą wołają do Niego, i czy będzie zwlekał w ich sprawie? Powiadam wam, że prędko weźmie ich w obronę. Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie? (Łk 18,1-8)

A Bóg, czyż nie weźmie w obronę swoich wybranych, którzy dniem i nocą wołają do Niego, i czy będzie zwlekał w ich sprawie?” Weźmie, na pewno weźmie. „Czy będzie zwlekał w ich sprawie?”  No właśnie, czy będzie zwlekał? „Powiadam wam, że prędko weźmie ich w obronę

Więc już wszystko wiem. Moja cierpliwość zostanie nagrodzona wysłuchaniem moich próśb. Moja ciągła, nieprzerwana modlitwa przyniesie skutek. Mogę mieć pewność. „Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?” Czy znajdzie ją we mnie? Czy On może mieć pewność, że znajdzie we mnie wiarę?

Maciej
 

Zmieniony: niedziela, 13 listopada 2011 00:20
 
RocketTheme Joomla Templates