2011-10-21: Już Cię nie puszczę… PDF Drukuj Email
Słowo na dziś
piątek, 21 października 2011 00:17

Jestem bowiem świadom, że we mnie, to jest w moim ciele, nie mieszka dobro; bo łatwo przychodzi mi chcieć tego, co dobre, ale wykonać - nie. Nie czynię bowiem dobra, którego chcę, ale czynię zło, którego nie chcę. A jeśli robię to, czego nie chcę, już nie ja to robię, ale mieszkający we mnie grzech. Dostrzegam więc tę prawidłowość, że kiedy chcę czynić dobro, pojawia się we mnie zło. W głębi serca Prawo Boga napełnia mnie radością. Widzę jednak w sobie inne prawo, sprzeciwiające się prawu mojego umysłu i zagarniające mnie w niewolę grzechu, który mieszka we mnie. Jestem nieszczęsnym człowiekiem! Kto mnie wyzwoli z ciała śmierci? Bogu niech będą dzięki przez Jezusa Chrystusa, naszego Pana! (Rz 7, 18-25)

A któż mnie może wyzwolić z ciała śmierci? ON. Ten, który przyszedł właśnie po to, by mnie uwolnić. Więc jak najszybciej muszę złapać go, choćby za nogi, przylgnąć i już nie puścić. Będę trzymał mocno, z całych moich sił. Bo tylko przy Nim mogę pokonać w sobie wszystkie słabości i marności. Tak, mój Panie, już Cię nie puszczę…, choćby nie wiem co się działo, już Cię nie puszczę…

Maciej

Zmieniony: piątek, 21 października 2011 08:39
 
RocketTheme Joomla Templates