2011-08-27: miłość PDF Drukuj Email
Słowo na dziś
piątek, 26 sierpnia 2011 23:00

Bardzo lubię świętą Monikę. Patrzę na nią z podziwem i zdumieniem. Wiele lat modliła się za swojego syna, aż doszło do jego nawrócenia i został wielkim świętym Kościoła.

Zawzięta kobieta, rzec można - lecz w dobrym znaczeniu tego słowa. Zawzięta, czyli wytrwale skoncentrowana na jednym celu. Nie rozproszona w drobnostkach. Uważna i silna. Uparta i wytrwała w swojej prośbie. Rozpalona nieustannie pragnieniem nawrócenia syna. Cierpliwa.... jak miłość.

Jej miłość do Boga i miłość do syna sprawiła, że Bóg swoją miłością dotknął syna i syn zapałał miłością do Boga.... bo ona każdą wolną chwilę spędzała na modlitwie. Miłość zrodziła miłość. Pełnia macierzyństwa.

Módl się za mnie, święta Moniko. Wzorze upartej, żarzącej się wysiłkiem i wolą modlitwy wstawienniczej, która owocuje po wielu latach wielką łaską - módl się za mnie, bym dobrze wykorzystywała każdą chwilę swojego życia.

Obym nigdy nie wypowiadała tych słów, które czasem można usłyszeć wśród ludzi: "mam tyle wolnego czasu, że nie wiem co z nim robić".

Chrześcijanin wie.

Zawsze.

meroutka

Zmieniony: sobota, 27 sierpnia 2011 21:44
 
RocketTheme Joomla Templates