Wypłynąć na głębię PDF Drukuj Email
Zbyszek czyta, inni też...
sobota, 12 marca 2011 20:52

krzyz.jpgNa szczęście spotykamy coraz więcej młodych ludzi, którzy z imponującą wytrwałością pracują nad własnym charakterem. Odkrywają wtedy, że sensem ich życia jest być, a nie mieć. Stają się na co dzień darem dla Boga i ludzi. Od Chrystusa uczą się modlić, myśleć, kochać i pracować. Wiedzą, że bezinteresowna miłość to szczyt rozwoju, a nie przejaw naiwności czy zbędnego poświęcenia. Wiedzą, że życie zaczyna się od poczęcia, ale radość zaczyna się od miłości. Są roztropni. Dążą do świętości, ale nie do nieosiągalnej doskonałości. Mają świadomość, że świętość to naśladowanie Boga. Tacy młodzi są zdyscyplinowani i czujni, pielęgnują osobistą przyjaźń z Chrystusem i ze szlachetnymi ludźmi. Są zdolni do tego, by odkryć i zrealizować każde powołanie, jakie Bóg im zaproponuje.

Ks. Marek Dziewiecki, Chrześcijanin człowiekiem głębi

mw

Zmieniony: niedziela, 27 marca 2011 09:26
 
RocketTheme Joomla Templates