Zbyszek czyta, inni też...
|
środa, 18 kwietnia 2018 21:49 |
Zapalasz świeczkę, otwierasz Pismo Święte, klękasz na stołeczku modlitewnym… Czynisz znak krzyża, prosisz od Dar Ducha Świętego i szepcząc delikatnie czytasz Ewangelię… Zamykasz oczy, uspokajasz oddech, trwasz…
Po jakimś czas… czasem dłuższym, częściej krótszym… otwiera się wielka szafa naszego niespokojnego umysłu i mnóstwo kolorowych motyli swobodnie zaczyna fruwać w przestrzeni naszej modlitwy.
Rozproszenia na modlitwie – któż ich nie doświadczył? Oto nasze motyle. Piękne, kolorowe, niespokojne… Szybkie i nieprzewidywalne w swoim locie. Fascynują i zachwycają. Ale również jak każdy owad, zwyczajnie przeszkadzają.
Ludzie często pytają jak radzić sobie z rozproszeniami na modlitwie. Jak się ich pozbyć, jak opanować? Jaką postawę przyjąć wobec świata lepidopterologii?
Trzy postawy wobec motyli.
Jakie? Można przeczytać TUTAJ. Polecam gorąco całą stronę - na prawym marginesie jest link: Ojciec Mateusz ocd
|
Zmieniony: poniedziałek, 23 kwietnia 2018 18:35 |