Czy jestem przy Ukrzyżowanym? PDF Drukuj Email
Zbyszek czyta, inni też...
piątek, 22 kwietnia 2011 12:40

Tak więc wszyscy, co poznali zmiłowanie Boże, klękają pod krzyżem, który rozpościera niewidzialnie swoje ramiona poprzez wszystkie przestworza i wszystkie czasy. Padają na twarz. Milczą. Płaczą. Modlą się do Ukrzyżowanego. Modlą się do życia, które za nas zostało ofiarowane. Modlą się do Zmarłego, który nam przyniósł życie. Modlą się do Miłości, która miłuje aż do końca, do Posłuszeństwa, które było niewzruszone aż do śmierci, i to śmierci krzyżowej. Modlą się do Tajemnicy, która zawiera w sobie odpowiedź na wszystkie pytania. Kierują wzrok ku Temu, którego przebodli, pojmują grzech, jaki popełnili, sprawiedliwość, której Syn uczynił zadość, i sąd, który przyszedł na grzeszników jako zmiłowanie. Spoglądają na Tego, który nieustannie wyciąga swe dłonie ku krnąbrnemu, upartemu ludowi. Chcą być u boku Syna Ojca, u boku swego martwego Brata, który złożył za nich ofiarę z siebie. Chcą być blisko bramy, przez którą prowadzi jedyna droga do Bożej wolności z niewoli doczesności i hańby grzechu. Chcą zatrzymać Tego, który jest wystarczającym świadectwem, że Bóg miłuje aż do końca, ten Dowód, który sam jeden może przeważyć tysiąc Bożych wyroków, co zdają się świadczyć o Jego gniewie. Pilnują Zastawu, który ma wartość nawet wobec Boga. Strzegą Ofiary, co przenika wszystkie niebiosa. Błogosławią Pokrzepienie swych znużonych dusz i Moc swoich słabych serc. Pragną usłyszeć Tego, który w udrękach męki modli się za swoich nieprzyjaciół, w cieniu śmierci myśli o swych przyjaciołach, ginąc obiecuje raj, opuszczony przez Boga składa ducha swego w ręce Ojca - Tego, który może o sobie powiedzieć, że wszystko spełnił. Patrzą z lękiem, aby nie został przed nimi zasłonięty, bo wiedzą, że widząc nagie ciało Ukrzyżowanego, widzą już kres wszelkiego błądzenia i wszelkiej udręki. Bo po tym ostatecznym dnie upadków i grozy może przyjść już tylko światło i szczęśliwość. Czekają - jeśli tak musi być, to przez całe życie - aby ten Ukrzyżowany spalonymi pragnieniem wargami i do nich wyrzekł jakieś słowo. Jakkolwiek by ono brzmiało, będzie to słowo Jego zlitowania i Jego miłości. A to wystarczy. A więc klęczą pod Krzyżem świata - ci, którzy mają być zbawieni, ci płaczący i kochający.

Czy i ja tak właśnie klęczę pod krzyżem? Przez trzy godziny mego życia - aż i na mnie i przeze mnie wszystko się dokona? Czy jestem przy Ukrzyżowanym?


Karl Rahner SJ, Czy jestem przy Ukrzyżowanym?

mb

Zmieniony: sobota, 23 kwietnia 2011 07:09
 
RocketTheme Joomla Templates