Blog Staszka
|
niedziela, 14 lipca 2019 13:41 |
Słyszałem taką katechezę misjonarza (tłumaczyła siostra Anna):
Rano diabeł idzie drogą przez wioskę. Otwiera drzwi i gdy widzi, że w domu jest krzyż, wie, że miejsce jest zajęte i nie wchodzi. Tam gdzie nie ma krzyża, mówi że jest to miejsce gdzie może wejść i działać.
To moim zdaniem prosta nauka i przemawiająca tam do ludzi. Strach przed duchem złym jest ogromny. Sama obecność krzyża już jest dla nich zabezpieczeniem i jednocześnie przypomina im o obecności Boga w ich domu. Mi też to się podoba, mimo iż nie jestem Afrykańczykiem.
|
Zmieniony: niedziela, 14 lipca 2019 13:50 |