Nasze wigilie Drukuj
Irena Kubiak: Okruchy codzienności
sobota, 20 października 2012 18:43

mojemu synkowi 

Nasze wigilie

Przygaszam choinkowe światełka
a zaczekane oczka wnucząt
proszą o wigilijne
opowieści
które potoczę jak
różańcowe paciorki
budząc pamięć serdeczną
o dniu
w którym anioł
obwieścił pasterzom
pasącym swe stada
radosną nowinę
o Bożym Narodzeniu.
O białym
haftowanym obrusie
prababci Marysi
na którym niecierpliwy
opłatek
chciał nałamać życzenia
na wszystkie dni roku.
 

O niesfornych zapachowych
duszkach
ukrytych wśród świerkowych gałązek
i lukrowanych pierników.
O choince strojnej 
w ręcznie robione cudeńka,
o radosnych kolędach
śpiewanych przy wtórze skrzypiec
pradziadka Marianka,
o jasełkach i kolędnikach
o pasterkach w górskim kościółku
i zaczarowanym
dzwoneczku
znalezionym
w czasie świątecznego kuligu
na drodze pod reglami.
O cudownym drzewku
które nie bało się zimy
i rozdawało swoje
owoce szczęścia
wszystkim potrzebującym.
O wigilijnych gwiazdkach
które rodzą się
w tą świętą noc
z poruszeń serca
i spełniają dziecięce marzenia

Irena Kubiak
13 grudzień, 1998