2018-08-15: Wniebowzięcie Drukuj
Słowo na dziś
wtorek, 14 sierpnia 2018 20:46

Wtedy Maryja rzekła:
«Wielbi dusza moja Pana
i raduje się duch mój w Bogu, Zbawcy moim.
Bo wejrzał na uniżenie swojej służebnicy.
Oto bowiem odtąd błogosławić mnie będą
wszystkie pokolenia.
Gdyż wielkie rzeczy uczynił mi Wszechmocny,
święte jest imię Jego.
A Jego miłosierdzie z pokolenia na pokolenie
nad tymi, którzy się Go boją.
Okazał moc swego ramienia,
rozproszył pyszniących się zamysłami serc swoich.
Strącił władców z tronu, a wywyższył pokornych.
Głodnych nasycił dobrami, a bogatych z niczym odprawił.
Ujął się za swoim sługą, Izraelem,
pomny na swe miłosierdzie.
Jak obiecał naszym ojcom,
Abrahamowi i jego potomstwu na wieki».

Co to znaczy, że Maryja została wzięta do nieba z duszą i ciałem? Zatrzymajmy się nad tym wyrażeniem: dusza i ciało. Bywa, że gdy myślimy o wieczności w niebie, raczej kojarzy nam się to z duszą, istotami duchowymi, aniołami, Bogiem który jest Duchem itd. Wszystko to takie ulotne, przezroczyste, niefizyczne... 

Ale przecież Bóg zapowiada nam zmartwychwstanie umarłych. W niebie będziemy z duszą i ciałem. Ciałem i duszą! Całymi sobą. Dzisiejsze święto niesie przypomnienie tej cudnej zapowiedzi. Gdy nas w krzyżu łamie, gdy nas boli to i tamto, chodzimy do lekarzy i na rehabilitacje, gdy jesteśmy przepracowani, gdy doświadczamy bólu, starzejemy się etc. - myśl o życiu wiecznym przynosi nadzieję i umocnienie. Nasze ciała pewnego dnia będą w niebie. Te same, ale nie takie same. Sto procent piękna w Bogu.

Już nie mogę się doczekać.

Marysia

Zmieniony: wtorek, 14 sierpnia 2018 21:10