Nowenna pompejańska |
Artykuły |
wtorek, 11 listopada 2014 09:31 |
Niektórzy już ją znają, a inni jeszcze nie..... Ci, którzy doświadczyli jej owoców, świadczą chętnie o jej skuteczności. Przyjrzyjmy się zatem tej formie modlitwy wstawienniczej. Nowenna pompejańska to, najkrócej rzecz ujmując, trzy (lub cztery) części różańca odmawiane codziennie przez 54 dni. Jak wiemy, nowenna to modlitwa dziewięciodniowa ("novem" znaczy po łacinie "dziewięć"). W objawieniu danym młodej dziewczynie Fortunatinie (Włochy), Maryja poleciła odmówić trzy nowenny błagalne i trzy dziękczynne, co razem daje sześć nowenn. A sześć nowenn po dziewięć dni każda - to ni mniej, ni więcej, tylko 54 dni. Stąd modlimy się przez 54 dni, z czego pierwsza połowa (27 dni) to część błagalna, a druga połowa (27 dni) to część dziękczynna. W internecie, w folderach lub książeczkach na ten temat napotkać można kilka lekko różniących się wersji układu całości, ale to nie ma większego znaczenia. Liczy się istota sprawy, czyli: 1) modlitwa wstępna 2) różaniec 3) modlitwa końcowa. Jak to wygląda w praktyce? Warto zapisać sobie pierwszy dzień nowenny w kalendarzu, policzyć kiedy nam wypadnie koniec części błagalnej i początek części dziękczynnej oraz koniec części dziękczynnej. Bywają skrupulanci, którzy najpierw wypisują sobie na kartce wszystkie dni nowenny w podziale na dziewięć, a potem skreślają każdy dzień wieczorem, żeby się nie pomylić i widzieć, ile zostało do końca :-) Treść modlitwy błagalnej, czyli kończącej różaniec w pierwszych 27 dniach, brzmi następująco: Pomnij o miłosierna Panno Różańcowa z Pompejów, jako nigdy jeszcze nie słyszano, aby ktokolwiek z czcicieli Twoich, z Różańcem Twoim, pomocy Twojej wzywający, miał być przez Ciebie opuszczony. Ach, nie gardź prośbą moją, o Matko Słowa Przedwiecznego, ale przez święty Twój różaniec i przez upodobanie, jakie okazujesz dla Twojej świątyni w Pompejach wysłuchaj mnie dobrotliwie. Amen. Modlitwa dziękczynna, czyli kończąca różaniec w drugich 27 dniach, brzmi następująco: Cóż Ci dać mogę, o Królowo pełna miłości? Moje całe życie poświęcam Tobie. Ile mi sił starczy, będę rozszerzać cześć Twoją, o Dziewico Różańca Świętego z Pompejów, bo gdy Twojej pomocy wezwałem, nawiedziła mnie łaska Boża. Wszędzie będę opowiadać o miłosierdziu, które mi wyświadczyłaś. O ile zdołam będę rozszerzać nabożeństwo do Różańca Świętego, wszystkim głosić będę, jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną, aby i niegodni, tak jak i ja, grzesznicy, z zaufaniem do Ciebie się udawali. O, gdyby cały świat wiedział jak jesteś dobra, jaką masz litość nad cierpiącymi, wszystkie stworzenia uciekałyby się do Ciebie. Amen. A teraz kilka praktycznych uwag. Są osoby, które nie przepadają za różańcem, bo im się "rozłazi". Zresztą osobom, które lubią różaniec, też się niejednokrotnie "rozłazi" z powodu zmęczenia, rozproszeń etc. Dobrym sposobem na to zjawisko jest korzystanie z nagrania. Można kupić sobie płytę "Różaniec z Janem Pawłem II", uruchomić nagranie modlitwy różańcowej na Youtube albo znaleźć jeszcze inny sposób. Modlitwa z pomocą gotowego nagrania pomaga utrzymać dyscyplinę czasową, choć oczywiście nie należy go traktować jako zastępstwa za własne zaangażowanie (np. uruchomić płytę i w tym czasie buszować w internecie albo szykować sobie kolację...). Jedna część różańca, przy dobrym energicznym tempie, trwa około 20 minut. I jeszcze jedna uwaga. Owoce nie zawsze są widoczne od razu. Jeśli je widać, to dzięki Bogu, ale jeśli nie - trzeba po prostu poczekać w wolności. Gorąco polecam. Marysia |
Zmieniony: wtorek, 11 listopada 2014 10:52 |