Dziewczyny zdobyły puchar dla Noclegowni Św. Abrata Alberta Drukuj
Sport i okolice
czwartek, 16 lutego 2017 23:48

Tegoroczna VI edycja Turnieju Wspólnot i Ruchów Chrześcijańskich w halowej piłce nożnej obfitowała w wiele emocji i to nie tylko sportowych. Naprawdę łza w oku może się zakręcić, gdy widzimy tylu ludzi zjednoczonych na boisku w imię Boga. Wspólnoty, zgromadzenia i parafie różnych wyznań (katolicy, zielonoświątkowcy, protestanci), wspólna modlitwa, rozmowy, wzajemne wsparcie, wielki szacunek dla przeciwnika, kultura gry i wspaniałe kibicowanie.

W tym roku na starcie stanęła rekordowa ilość 22. drużyn. Z tego powodu trzeba było też zmienić formułę zawodów i wydłużyć o jedną rundę fazę finałową, wobec czego w sumie rozegrano aż 53 mecze. W Turnieju pojawiło się sporo nowych drużyn, w tym bardzo ciekawe ekipy, choćby World Wide Team FC, która składała się ze studentów różnych narodowości, kolorów skóry i kultur. Równie interesująca okazała się drużyna o dość tajemniczej nazwie Powertime mHH. Okazało się, że pod tym szyldem kryje się młodzież ze wspólnoty HalleluJah. W tym roku bowiem nasi starzy znajomi z tej wspólnoty wystawili dwie drużyny, stały i znany coroczny skład pod nazwą Tatusiowie HalleluJah i drugą złożoną z ich dzieci, które od lat obecne były na turnieju jako małoletni kibice, a w tym roku poprosili o wystawienie ich jako osobnego zespołu. Ponieważ średnia wieku debiutantów była naprawdę niska, to spodziewano się, że będą to raczej "chłopcy do bicia". Tymczasem już w pierwszym meczu Powertime mHH pokonał (!!!) faworyzowaną ekipę Harcerzy 2:0, a potem dotkliwie „ukąsił” nasz Płomień.

Jeżeli jesteśmy już przy naszym zespole, to koniecznie należy odnotować, że reprezentacja Płomienia Pańskiego zagrała w Turnieju Wspólnot już po raz szósty, czyli byliśmy na wszystkich edycjach zawodów od początku. Przed rokiem dotarliśmy do półfinałów i ostatecznie zajęliśmy wysokie czwarte miejsce. Mówiło o nas Radio Rodzina, pisał Gość Niedzielny i mnóstwo mediów, nie tylko katolickich. Jak wypadł Płomień Pański w tym roku? Zapraszam do oddzielnego artykułu na temat występu drużyny Płomienia Pańskiego, który był zarówno zachwycający, jak i mocno zdumiewający. Relacja – kliknij tutaj. Tymczasem przeczytajmy jak grali najlepsi w tym roku. Wspaniałe emocje sportowe trwały przez całą sobotę i większą część niedzieli (4-5.02.2017). Ostatecznie po kilkudziesięciu zaciętych i stojących na wysokim poziomie meczach do finału awansowali najlepsi - Noclegownia Św. Brata Alberta i MMS Mikołaje. Wcześniej, w meczu o trzecie miejsce DA Wawrzyny pokonały debiutantów, Młodzież Kleciny.

Najważniejszy mecz Turnieju, jak przystało na finał przyniósł mnóstwo emocji. Rywalizacja o najwyższą stawkę zawsze rządzi się swoimi prawami i tak było także tym razem. Noclegownia wydawała się być ekipą lepiej zorganizowaną na boisku, długo utrzymywała się przy piłce i wymieniała mnóstwo podań starając się wciągnąć przeciwnika na swoje pole i zaatakować z kontrataku. Ciekawostką jest fakt, że w szeregach podopiecznych Brata Alberta grały dwie panie i to nie tylko w jakiś krótkich fragmentach, ale w całych meczach. Na szczególną uwagę zasługiwała postawa bramkarki Noclegowni, Anny Bocian, która jak lwica broniła dostępu do własnej bramki. Tymczasem Mikołaje szybko odkryli taktykę przeciwnika i wcale nie palili się do szybkich ataków. I tak przez większość czasu na boisku trwały „piłkarskie szachy”. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem bezbramkowym i o zwycięstwie zadecydować miały rzuty karne. Emocje sięgnęły zenitu, bo chyba wszyscy wiemy, że karne to bardzo często loteria lub zwykły łut szczęścia. Ale nie w tym przypadku. Do głosu doszły bowiem wspomniane wcześniej panie z ekipy Noclegowni i to właśnie one, wręcz samodzielnie zadecydowały o wyniku. Bramkarka Anna Bocian obroniła wszystkie rzuty karne egzekwowane przez rywali, a strzelali, oczywiście mężczyźni. Z kolei najważniejszego, decydującego o zwycięstwie gola dla drużyny Brata Alberta zdobyła grająca w polu Marlena Mikołajczyk. I to właśnie te dwie sympatyczne dziewczyny doprowadziły swój zespół do wygrania całych zawodów i zdobycia Pucharu Dyrektora Wydziału Duszpasterskiego Archidiecezji Wrocławskiej ks. dr. Mariana Biskupa.

1. miejsce: Noclegownia Św. Brata Alberta

Tym samym zespół Noclegowni Św. Brata Alberta stał się pierwszą drużyną w historii Turnieju Wspólnot, która wygrała te zawody po raz drugi, wcześniej triumfowali w roku 2015. Gratulujemy!

2. miejsce: MMS MIKOŁAJE

 

Maciej Prochowski

Zmieniony: czwartek, 23 lutego 2017 20:29