Mała Arabka - nowa święta PDF Drukuj Email
Zbyszek czyta, inni też...
poniedziałek, 15 czerwca 2015 22:20

Została karmelitanką. Doświadczyła daru lewitacji. Gdy siostry we francuskim Karmelu jadły kolację, przeorysza z mistrzynią nowicjatu zauważyły, że Mariam zniknęła. Szukały jej po całym klasztorze. Nagle usłyszały dobiegające gdzieś z ogrodu: „L’amour, l’amour” – „O, miłości, o, miłości”. Wybiegły na zewnątrz i stanęły jak wryte. Mariam unosiła się nad potężnymi lipami. We Francji powtórzyło się to osiem razy. – Ta dziewczyna była tak porwana przez Ducha, przez miłość, że wszelkie prawa natury pryskały jak mydlana bańka. Pozwalała się unieść miłości – słyszę w karmelitańskim klasztorze w Betlejem, który wybudowała Mała Arabka.

Mała Arabka: „Duchu Święty, oświeć mnie. Co mam uczynić i w jaki sposób znaleźć Jezusa? Uczniowie byli niewykształceni, byli razem z Jezusem i nie rozumieli Jezusa. Ja również jestem w domu Jezusa i nie rozumiem Go wcale. Najmniejsza rzecz niepokoi mnie, wywołuje drżenie; jestem zbyt delikatna, nie jestem zbyt wielkoduszna, by poświęcać się Jezusowi... O, Duchu Święty, kiedy dałeś im Twój promień światła, uczniowie niejako zniknęli. Nie byli tym, czym przedtem. Ich siła została odnowiona, ofiary stały się dla nich łatwe. Poznali Jezusa bardziej, niż kiedy był razem z nimi. Źródło pokoju, światła, przyjdź i oświeć mnie. Jestem głodna, przyjdź mnie nakarmić; jestem spragniona, przyjdź mnie napoić; jestem ślepa, przyjdź mnie oświecić; jestem uboga, przyjdź mnie ubogacić; jestem niewykształcona, przyjdź mnie pouczyć. Duchu Święty, powierzam się Tobie...”.

Cały artykuł - TUTAJ

Zbyszek

Zmieniony: poniedziałek, 15 czerwca 2015 22:26
 
RocketTheme Joomla Templates